Panie/Pani redaktorze o ile coś piszemy to trzeba należycie sprawdzić informacje a nie szukać ''Smoleńszczyzny" czyli taniej sensacji która niema nic wspólnego z prawdą.Prace były prowadzone pod...
rozwiń
Panie/Pani redaktorze o ile coś piszemy to trzeba należycie sprawdzić informacje a nie szukać ''Smoleńszczyzny" czyli taniej sensacji która niema nic wspólnego z prawdą.Prace były prowadzone pod odpowiednim nadzorem,przez wysoko wyspecjalizowaną firmę,oraz po dogłębnej analizie zadania.Awaria powstała z prostej przyczyny,wodociąg na mapie był zupełnie w innym miejscu niż w rzeczywistości.Odpowiedzialne za ten poważny błąd są służby geodezyjne oraz zarządca sieci.Pozdrawiam wykonawca
zobacz wątek