Te TIRy to na obwodnicy śmigają szybciej w takich warunkach od niejednej osobówki, której kierowca zobaczył zimę poraz pierwszy w życiu... Bez przesady, nie róbmy kataklizmu i sensacji ze śniegu. W...
rozwiń
Te TIRy to na obwodnicy śmigają szybciej w takich warunkach od niejednej osobówki, której kierowca zobaczył zimę poraz pierwszy w życiu... Bez przesady, nie róbmy kataklizmu i sensacji ze śniegu. W taką pogodę i przy takim poziomie odśnieżenia, jaki był rano na obwodnicy ciężarówki nie mają problemów.
zobacz wątek