Grunwaldzka to porażka ...
nie wiem co jest tego przyczyną, bo nigdy aż tak źle nie było, ale po godzinie 15-tej zaczyna się DRAMAT na Grunwaldzkiej, od Dolarowca do Galerii Bałtyckiej, a wyjechanie z Lendziona to totalna...
rozwiń
nie wiem co jest tego przyczyną, bo nigdy aż tak źle nie było, ale po godzinie 15-tej zaczyna się DRAMAT na Grunwaldzkiej, od Dolarowca do Galerii Bałtyckiej, a wyjechanie z Lendziona to totalna porażka (samo dojechanie do Lendziona od strony dworca zajmuje 15min), więcej się stoi jak jedzie, trzeba się konkretnie pchać na chama do Grunwaldzkiej, bo nikt nie chce wpuszczać, zero kultury NIESTETY, a alternatywy nie ma jeśli trzeba wbić się w Słowaka
zobacz wątek