Odpowiadasz na:

Korki na obwodnicy do Węzła Straszyn (godz. 16:00)

Zaczynamy od pogody. Opady deszczu mamy na razie za sobą, ale wciąż jest ślisko więc noga z gazu.

We Wrzeszczu stoimy na al. Grunwaldzkiej do centrum Gdańska od ul. Abrahama do... rozwiń

Zaczynamy od pogody. Opady deszczu mamy na razie za sobą, ale wciąż jest ślisko więc noga z gazu.

We Wrzeszczu stoimy na al. Grunwaldzkiej do centrum Gdańska od ul. Abrahama do Manhattanu. Jedziemy tam dobre 25 minut. W przeciwną stronę korek mamy pomiędzy ul. Malczewskiego i ul. Jaśkowa Dolina. Na al. Zwycięstwa natomiast korek jest od czołgu. Stoi wciąż ul. Potokowa od świateł przy Matemblewie w kierunku ronda de la Salle. Czyli bez większych zmian.

Horror za to jest na Obwodnicy Trójmiasta. Korkuje się droga do Węzła Straszyn na prawie kilometrowym odcinku. Jedziemy tam wolno i na suwak - nie blokujemy drodzy ciężarowcy lewego pasa.

I standardowo na południ Gdańska: zakorkowana Łódzka, Małomiejska, Świętokrzyska w kierunku sypialni. Ale co to za sypialnia bez ciepłej wody?

W Gdyni wciąż ciasno na ul. Morskiej do Estakady. Ciasno tez jest dalej, do obwodnicy. Do Rumi jedziemy w miarę płynnie. Z zaciśniętymi zębami za to jedziemy od serpentyn ul. Sopocką do ul. Wielkopolskiej. Odpuściła na szczęście ul. Chawszczyńska do obwodnicy od strony Chwaszczyna.

No i obiecana odpowiedź na pytanie: Dlaczego kierowca TIR-a oklepuje kijem co 10 km plandekę naczepy? Bo wiózł 50 ton gołębi, więc 10 ton z nich musiało fruwać, by nie przekroczyć dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu.

Do "johny". A co tu robić, jak sie stoi w korku? Lepiej sobie pożartować.

O godz. 17 w Raporcie Drogowym szczegóły świetnej informacji dla kierowców, bowiem otwierają w Trójmieście nową drogę - idealną do tzw. driftu.

Maciej Naskręt