Raport na 3 przed startem

Fajnie, jak będzie pogoda to jutro też poszukam PK :)

Może od razu zadzwoń do organizatorów i popros juz o mape z naniesionymi punktami. Czy takie zachowanie ma cos wspólnego z FAIR PLAY w stosunku do innych. Kto ma blisko poszuka sobie PK a potem na pamięć - to wypacza troche te zmagania.

Po pierwsze: "natknałem się, bo często tam biegam, a nie szukałem!"
Po drugie : skąd pewność,że to właśnie te punkty (chodz były bardzo prwadopodobne przy moich założeniach....
Po trzecie: Nie irytuj się, bo to źle wpływa ;)

robak29 napisał(a):

> Może od razu zadzwoń do organizatorów i popros juz o mape z
> naniesionymi punktami. Czy takie zachowanie ma cos wspólnego z
> FAIR PLAY w stosunku do innych. Kto ma blisko poszuka sobie PK
> a potem na pamięć - to wypacza troche te zmagania.

ee tam. po 1 to mogą być punkty nie z tej imprezy, po 2 jeżeli juz nawet z najbliższego Harpa to moze nie z tej trasy, a poza tym... wystarczy ze trasa poprowadzi do tego punktu z nieprzewidzianej strony i cała wiedza na nic. Nie demonizowałbym ;)

Ja tam nie jestem specem do Harpa, ale coś się mnie po głowie kołacze, że Karol to te punkty o za 5 dwunasta rozstawia. Jaki sens robić to wcześniej skoro na każdym punkcie jest obsługa? Może więc ona sama (obsługa) przychodząc rozstawić.

Drew napisał(a):
>Jaki
> sens robić to wcześniej skoro na każdym punkcie jest obsługa?
> Może więc ona sama (obsługa) przychodząc rozstawić.

dlatego właśnie wydaje mi się że nie są to punktu Harpa... chyba, że jakieś "treningowe-testowe"

Hej chłopaki i dziewczyny. To że ktoś z was znalazł jakieś PK w lesie to OK - przez przypadek, szukał czy w jeszcze inny sposób. Ale na jaka ch..... chwali sie tym faktem na forum . Ludzie z oddalonych stron moga być źli na organizatorów na was itp bo wy macie możliwość zrobienia rekonesansu w lesie a oni nie. Więc jeżeli cos w lesie widzieliście to zachowajcie to dla siebie. A to co w lesie widzieliście to nie sa jeszcze punkty kontrolne tylko tzw MARKERY. Organizator przed impreza idzie do lasy i oznacza sobie PK np miniaturkami lampionów. Potem obsługa PK ma ułatwione odszukanmie i jednoznaczne zinterpretowanie zamysłu budowniczego. W sumie PK w lesie jest ok 30 i niektóre z napotkanych moga być z różnych tras. Faktem jest to ,że nie wiadomo z jakiej strony na dany PK b ędziemy napierać ale prosze nie psujcie nastroju i ducha FAIR PLAY. POzdrawian wszystkich napierających i do miłego spotkania na trasie H31

tu sie calkowicie zgodze z przedmowca :) zapewne to co teraz wisi w lesie to markery a przecie na dany PK mozna napierac od 360 roznych stron :P

Wczoraj zwiedziłem parę górek na południe od B.P., piekne lasy i wybitnie górzyste. Mogę powiedzieć że teren nie znosi pomyłek :) Jedyne na co się natknąłem i wydało mi się podejrzane to 1 drzewo na szczycie (na szczycie bocznym górki, ten zaznaczony na mapie jest jakieś 50m dalej) opasane szarą taśmą klejącą do paczek.

Robaki nie bzykać :)

Hej DIABLO. Masz coś do bzykających robaków ??
To co widziałeś na górce to raczej nie marker PK z H31.
W ogromnej wiekrzośći na PK wisi mini lampion z napisem " prosimy nie zreywać inpreza na orientacje" + dwu cyfrowe oznaczenie. Może też tam być taśma koloru żółtego z tym samym oznaczeniem cyfrowym co na papierowym markerze i narysowany czarnym flamastrem symbol lampionu. Wiec na twoim drzewie może było oznaczenie z innej imprezy np jesiennego DARŻLUBIA.
PS nie pytaj mnie skąd wiem jak wygląda oznaczenie PK przed imprezą.
Do zobaczenia na wzniesieniach, górkach i makradłach ...

robak29 napisał(a):

> może
> było oznaczenie z innej imprezy np jesiennego DARŻLUBIA.

jeżeli już to zimowego..

ale o ile znam imprezy skpt a tym bardziej kierownika grudniowej ;) to zostawił za soba porzadek wzorowy.

Robaczku, masz absolutną rację, dokładnie takie oznaczenie mały kwadracik tekturowy i zółta taśma i oczywiście numery 59,39,44
i pokrywają się częsciowo z opisem technicznym
Z "darżluba" na 100% nie są bo tam były pełnowymiarowe standart i w innym rejonie (byłem -wiem)
A swoją drogą skąd Robaczku i Tobie znane są takie oznaczenia ;)

Ale nie róbmy draki i tak trzeba tam przydreptać i tu już nic nie pomoże....

sari napisał(a):


> A swoją drogą skąd Robaczku i Tobie znane są takie oznaczenia
> ;)


Oj jakbyś dobrze czytał to bys zauważył co napisał robaczek tzn że nie masz sie mnie pytac ska ja to wiem ;)
A tak poważnie to nie po raz 1 ide na H i dobrze sie przypatrywałem PK na każdym moim H. Poza tym znam budowniczego tras i wiem ,że na kolka dni przed H stawia w lesie tzw markery a w dniu startu obsługa PK stawie tylko perforatory i lapmiony tzw przestrzenne. Pozdrawiam i wszystkim napieraczom życze powodzenia