raz dwa trzy
to się dopiero nazywa profesjonalizm, 2,5 h dobrej muzyki i ani chwili znudzenia, i nieodłączne egzystencjalne dygresje Adama N. Kto nie byl niech zaluje
to się dopiero nazywa profesjonalizm, 2,5 h dobrej muzyki i ani chwili znudzenia, i nieodłączne egzystencjalne dygresje Adama N. Kto nie byl niech zaluje
zobacz wątek