Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *18*
Agusp
ja siedzę w domu od 9 tygodnia ciąży - miałam p******ą pracę (PH od 6 rano do 18, w niedogrzanym samochodzie, a zima była solidna...) cały dzień nie włączam...
rozwiń
Agusp
ja siedzę w domu od 9 tygodnia ciąży - miałam p******ą pracę (PH od 6 rano do 18, w niedogrzanym samochodzie, a zima była solidna...) cały dzień nie włączam telewizora - i tak nic w nim nie ma...
Gram w Traviana na necie, dopóki sobie nie zablokowałam konta na facebooku to grałam jeszcze w te ich durne gierki, ale z perspektywy czasu widzę, że dobrze się stało;)
Poza tym mam psinkę, z która sobie pospaceruję albo się pobawię i dzień mija, nawet nie zauważyłam jak zleciało pół roku.
No i duuuuużo śpię:) ale ja zawsze śpioch byłam:)
zobacz wątek