Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*
Gratulacje :)
MamaFilipa, ja zaczęłam puchnąć od przedwczoraj tak naprawdę, a widać, w którym jestem tygodniu :) Dobrze, że tak późno, bo stopy czasem nawet do japonek nie...
rozwiń
Gratulacje :)
MamaFilipa, ja zaczęłam puchnąć od przedwczoraj tak naprawdę, a widać, w którym jestem tygodniu :) Dobrze, że tak późno, bo stopy czasem nawet do japonek nie wchodzą...
Ja też na pewno nie zamierzam się głodzić podczas karmienia, najważniejsze, to zachować zdrowy rozsądek, a jak się okaże, że dziecko uczulone, to będę się martwić. Jasne, że nie będę się żywić pizzą i czekoladą, ale nie dajmy się zwariować :) Nam też położna mówiła, że matki świrują i nic nie jedzą, a dziecko przecież potrzebuje składników odżywczych, których nie wyciągnie z wody i razowego chleba.
zobacz wątek