Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *17*

Gratki dla kolejnej rozpakowanej.

Ja z kolei spakowałam torbę i się popłakałam, bo teraz to na pewno już jest takie realne a ja jestem przerażona. Wiem, że wszyscy mówią że dam sobie... rozwiń

Gratki dla kolejnej rozpakowanej.

Ja z kolei spakowałam torbę i się popłakałam, bo teraz to na pewno już jest takie realne a ja jestem przerażona. Wiem, że wszyscy mówią że dam sobie rade. I nie boję się samego porodu tylko tego co ma być po.
Jak bardzo bardzo bardzo chciałam dzidzie tak teraz mam wątpliwości czy jestem na tyle dojrzała by odpowiedzialnie wychować drugiego człowieka. Powiedzcie że panikuje prawda?

zobacz wątek
14 lat temu
Markowa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry