> Jeśli chodzi o pazerność, nieudolność, zagarnianie państwowej forsy i posadek biją poprzednie ekipy o kilka długości.
Jednak pan Adrian to jest wizjoner. Już dawno to przewidział....
rozwiń
> Jeśli chodzi o pazerność, nieudolność, zagarnianie państwowej forsy i posadek biją poprzednie ekipy o kilka długości.
Jednak pan Adrian to jest wizjoner. Już dawno to przewidział. Pamietam jego orację o Ojczyznie Dojnej w Otwocku,
zobacz wątek