Odpowiadasz na:

uratowana

Od dwuch tygodniu boleje...bo miala mi fryzjerka zrobic loczki na moich dlugich i cienkich wlosach.Chcialam nie fryzury na raz,a jedynie ulatwienie utrzymania wlosow posrod dwujki dzieci ktore nie... rozwiń

Od dwuch tygodniu boleje...bo miala mi fryzjerka zrobic loczki na moich dlugich i cienkich wlosach.Chcialam nie fryzury na raz,a jedynie ulatwienie utrzymania wlosow posrod dwujki dzieci ktore nie daja mi zbyt wiele czasu na ulozenie wlosow...etc..jednym slowem: mama.
No i fryzjerka zrobila mi po swojemu: dale.Nie loczki,tylko sucha szope stracha na wroble....zdenerwowana wrocilam i po tygodniu obiecala poprawic na loki...tym razem to byl rezultat: SPALONY.
No i wyobrazcie sobie,ze ja nie uczeszczajac do salonow nie znalam i nie znam sie na nowinkach ulatwiajacych przezycie zalamania nerwowego na tle nieporozumienia z fryzjerka...ale postawilam na cierpliwosc i RAZEM z NIA postawilysmy na odbudowanie wlosa botoksem.
Rezultat? Nigdy w zyciu Nie mialam jeszcze tak zdrowych wlosow.Chociaz o loczkach musze zapomniec,ale to mnie bardziej teraz odpowiada.Na prawde,czasem,nie trzeba nalogowo i obsesyjnie,ale warto zostawic 10 u fryzjerka.Mozna piec chleb i czasem sobie go zwyczajnie kupic,nie prawda? A botoks na wlosy szczerze polecam.

zobacz wątek
9 lat temu
~española

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry