Widok
Reklamacje w Monnari to koszmar
Dział reklamacji, to kpina z klientów. Reklamowałam torebkę, którą użytkowałam pięć miesięcy, zerwała się rączka. Otóż torebka na polecenie osoby decyzyjnej nie opuściła sklepu, opinia została przesłana na maila, na której są pieczątki z podpisem kierownika sklepu. Decyzja zawiera wytłumaczenia jakby torebka uczestniczyła na wojnie. Przytaczam dosłownie "torba została poddana ocenie, na podstawie której stwierdzono ślady użytkowania, uszkodzenia mechaniczne powstałe podczas użytkowania wyrobu wywołane czynnikiem zewnętrznym, za co Sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. Naderwania, pęknięcia wynikają z nadmiernej eksploatacji produktu poprzez zbytnie naprężenie, naciągnięcia tworzywa, do jakich prowadzi nadmierne obciążenie damskiej torebki jak również silne, nadmierne szarpnięcia. Dalsze użytkowanie uszkodzonego produktu pogłębił zmiany i doprowadziło w konsekwencji do całkowitego oderwania jednego z uchwytów przy jednym z dwóch mocowań". Wniosek nasuwa się jeden i oczywisty, próbują zmęczyć klientów licząc na znużenie, a argumentacja jest fałszywa. Tak się nie robi biznesu.
Moja ocena
Monnari
kategoria: Odzież damska
obsługa: 4
oferta: 1
jakość asortymentu: 1
przystępność cen: 1
ocena ogólna: 1
1.6
* maksymalna ocena 6