Widok
Krokowa-Swarzewo: malownicza, ale 70 km od centum,
Matarnia-lotnisko: ładna, gładka, blisko Gdańska, ale problemy z malownoczością.
Dolina Radości-Słowackiego -malowniczość gwaranowana, ale pod górkę.
Kłosowo-Wilanowo/Hopy-Pomieczyńska Huta:najlepsza droga w Pomorskiem, ale bywają samochody
A w ogóle o jaki dystans i jaką nawierzchnię chodzi? Bo ja podałem asfalty, ale z dzieckiem można zaliczać lasem łagodne kawałki TPK, malowniczej nie będzie.
I jakie to dziecko? 3, 7, czy 12?
Matarnia-lotnisko: ładna, gładka, blisko Gdańska, ale problemy z malownoczością.
Dolina Radości-Słowackiego -malowniczość gwaranowana, ale pod górkę.
Kłosowo-Wilanowo/Hopy-Pomieczyńska Huta:najlepsza droga w Pomorskiem, ale bywają samochody
A w ogóle o jaki dystans i jaką nawierzchnię chodzi? Bo ja podałem asfalty, ale z dzieckiem można zaliczać lasem łagodne kawałki TPK, malowniczej nie będzie.
I jakie to dziecko? 3, 7, czy 12?
Bardzo dziękuję za rady! Dziecko samo nie pojedzie, tylko w z tyłu w foteliku, bo ma 1,5 roku i na początek nie chcemy siebie (ani dziecka) przemęczać. Więc szukamy jakiejś prostej, ale ciekawej krajobrazowo ścieżki. Ewentualnie może być jakaś bardzo równa droga w lesie czy w polu, ale o taką u nas trudno :-) Z tak małym dzieckiem wyboje wykluczone.
A jeżeli chodzi o dystans - jakieś 5-7km.
A jeżeli chodzi o dystans - jakieś 5-7km.
Była już burzliwa dyskusja, ja uważam, że 1,5 roku na fotelik to za mało, z drugiej strony sezon się kończy i przymiarka ma krótkim dystansie będzie jak znalazł, a na wiosnę 2016 maluch będzie miał ponad 2 lata i do fotelika się nada.
Dawno nie byłem, ale zdaje się, że ścieżka nadmorska w październiku (poza weekendami) pustoszeje i można tam trenować. Z fotelikiem nie ma co się obawiać ograniczonego ruchu samochodowego, więc trasa: parking przy Olivce (zjazd do zoo) - Kuźnia Wodna - Dolina Radości i do końca asfaltu po płaskim to będzie akurat 3 km w jedną stronę. Blisko, parking obok, po asfalcie, prawie bez ruchu. Płaska część pętli Reja, na wysokości Gołębiewa ma jakieś 2,5 km, są leśne parkingi, asfalt i bardzo ładne otoczenie (koniki można dziecku w przerwie pokazać)
Dawno nie byłem, ale zdaje się, że ścieżka nadmorska w październiku (poza weekendami) pustoszeje i można tam trenować. Z fotelikiem nie ma co się obawiać ograniczonego ruchu samochodowego, więc trasa: parking przy Olivce (zjazd do zoo) - Kuźnia Wodna - Dolina Radości i do końca asfaltu po płaskim to będzie akurat 3 km w jedną stronę. Blisko, parking obok, po asfalcie, prawie bez ruchu. Płaska część pętli Reja, na wysokości Gołębiewa ma jakieś 2,5 km, są leśne parkingi, asfalt i bardzo ładne otoczenie (koniki można dziecku w przerwie pokazać)
Rychu, co Ty? Moja córka jeździła ze mną jak jeszcze nie umiała chodzić. Oczywiście nie na kretyńskim foteliku z tyłu, tylko na blaszanym kubłowatym z przodu, trzymając się kierownicy, co stanowiło dodatkową atrakcję dając iluzję kierowania. Zresztą na tym samym siodełku jeździłem ja osobiście, prawdopodbnie w takim samym wieku. A TPK oczywiście jak najbardziej.
Najlepsze siedzenie dla dziecka wszech czasów produkowane do tej pory.
http://www.cykelpartner.dk/barnesaede-bulldog-oversize-sort-til-herrecykel_49-10.html
http://www.cykelpartner.dk/barnesaede-bulldog-oversize-sort-til-herrecykel_49-10.html
Tak, tak, piękna trasa. Ale ja zawsze ścieżką wzdłuż 218 (albo samą 218) jechałem. Czy przez Kąpino prowadzi cały czas asfalt (streetview sie kończy na Chopina)?
Dla zainteresowanych jazdą od Darżlubia: na wysokości szkoły w lewo i dalej nie sposób nie trafić.
Promocja tej trasy :)
http://www.youtube.com/watch?v=Mj5KhUgRbr4
Dla zainteresowanych jazdą od Darżlubia: na wysokości szkoły w lewo i dalej nie sposób nie trafić.
Promocja tej trasy :)
http://www.youtube.com/watch?v=Mj5KhUgRbr4
Od Chopina do "centrum" Kąpina asfalt jest od zamierzchłych czasów. Na Parkowej od Kąpina do Kępina (hehe), tzn do leśnego asfaltu DW218 - Muza/Darżlubie jest paręset metrów szutru. Stan różny, w zależności od czasu od ostatniego przejazdu równiarki. Ale może już zdążyli wyasfaltować całość, chyba nie po to zrobili w standardzie autostrady odcinek od wojewódzkiej, aby zostawić po środku wyboje.
ps. na wyjeździe z W-wa, na podjeździe wzdłuż DW218 po zachodniej stronie (przeciwnej niż droga rowerowa) biegnie stara jezdnia szosy krokowskiej, znacznie łagodniej nachylona - dla urozmaicenia dojazdu do asfaltu na Darżlubie można sobie czasem tamtędy jeździć.
pozdr
ps. na wyjeździe z W-wa, na podjeździe wzdłuż DW218 po zachodniej stronie (przeciwnej niż droga rowerowa) biegnie stara jezdnia szosy krokowskiej, znacznie łagodniej nachylona - dla urozmaicenia dojazdu do asfaltu na Darżlubie można sobie czasem tamtędy jeździć.
pozdr