Pokłony biję i gratulacje składam.
Zatkało mnie. Ręce bolały od braw. To najlepsza sztuka Maybe jaką widziałem. Poziom jest tak wysoki, że nie wiem czy maybiowcy sprostają mu w następnych przedstawieniach.
Ostatnia...
rozwiń
Zatkało mnie. Ręce bolały od braw. To najlepsza sztuka Maybe jaką widziałem. Poziom jest tak wysoki, że nie wiem czy maybiowcy sprostają mu w następnych przedstawieniach.
Ostatnia wieczerza, śmierć Angela, orgia (cóż za stroje!) i numer na bis - REWELACJA!!!
Collins - jestem Twoim fanem i kupię każdą płytę, którą nagrasz.
Mam nadzieję tylko, że będzie więcej przedstawień, bo jeśli nie to :(((
I zapewniam - mogę się założyć - że za rok, dwa, trzy za Renta weźmie się SzP J. Józefowicz - jak to już drzewiej bywało. I to prawdopodobnie jemu przypadnie chwała "premiery w Polsce". Ale to nie ważne - kto widział - swoje wie.
Tak trzymać!
zobacz wątek
19 lat temu
~szeregowiec RENT Jan