Odpowiadasz na:

Restauracja mała cegielnia

Witam,,,,byłem akurat w pobliżu i postanowiłem coś zjeść. Zamówiłem rosół i pierogi w sosie borówkowym. Myślałem, że są to dania na tyle bezpieczne, których nie można ,,spiepszyć''. Pierwszy... rozwiń

Witam,,,,byłem akurat w pobliżu i postanowiłem coś zjeść. Zamówiłem rosół i pierogi w sosie borówkowym. Myślałem, że są to dania na tyle bezpieczne, których nie można ,,spiepszyć''. Pierwszy dostałem rosół z kluskami /coś jak zacierka /, rosół kwaśny o podejrzanym i bliżej nie określonym smaku. Odstawiłem go na bok i czekałem na drugie danie, kelner przynosząc pierogi zapytał się o rosół, stwierdziłem j.w.
Zabrał go a ja zabrałem się za pierogi,,,,,,,sos okrutny bez smaku /pomyje/ wyłowiłem pierogi by w końcu coś zjeść,,,,, przeciętne bez wyrazu, gdyby je doprawiono byłyby niezłe.

Keler stwierdzi, że tylko mi ten rosół nie smakuje bo wszyscy są zadowoleni a jak się okazało to głównie kucharze.

Kazano mi zapłacić za całość na co się nie zgodziłem,,,,,,,jak dostałem rachunek za pirogi to nie uwzględniono rabatu poniedziałkowego, obsługa tragiczna.

Przerost formy nad treścią,,,,, nauczcie się robić podstawowe dania poprawnie jak np. rosół i.t.p
jak chcecie przyjadę i pokaże, nieodpłatnie.

Szkoda mi tylko właściciela widać, że włożył tam kasę i jest fajny lokal.

Darek 501548239

zobacz wątek
3 lata temu
~Darek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry