Moja pierwsza wizyty w Brovarni spowodowana była chęcią spróbowania ichniejszego piwa, które sądząc po ilości rezerwacji stolików na wieczór jest bardzo popularne. Jak dla mnie właśnie ta popularność powoduje, że ceny jedzenia w menu są wysokie patrząc na rodzaj proponowanych potraw tj. smalec, śledź i tego typu rustykalne przystawki plus tradycyjne dania główne, jakości nie oceniam gdyż nic nie próbowałem ale smalec za 16 zł aby mnie skusić musiał by być z dzika. Z racji tego, że byliśmy już po nie do końca udanej wizycie w innej restauracji poprzestaliśmy tylko na piwie, które moim zdaniem jest w cenie odpowiedniej w całej mnogości żywców, okocimów i innych hainekenów serwowanych na tzw. starym mieście. Wystrój trochę taki pomieszany tzn. nowoczesny z typowo pubowym - nie w moim stylu, rzecz gustu. Obsługa dobra nie wyróżniająca się w żadną stronę. Ogólnie na piątkę za super piwo jedzenie kiedyś wypróbuje ale raczej w części restauracyjnej gdzie ceny są podobne ale proponowane dania o wiele bardziej interesujące.