gratulacje dla solistów
Postęp może i jest, jeśli ograniczyć się w obserwacjach do tego, co dzieje się wyłącznie w Operze Bałtyckiej i to nawet nie tyle w kwestii scenografii (raczej przeciętna), co solistów, którym...
rozwiń
Postęp może i jest, jeśli ograniczyć się w obserwacjach do tego, co dzieje się wyłącznie w Operze Bałtyckiej i to nawet nie tyle w kwestii scenografii (raczej przeciętna), co solistów, którym należą się wielkie brawa (miejmy nadzieję, że drugiej i trzeciej obsadzie pójdzie równie dobrze). A co do reżyserii to bez rewelacji, podobne "chwyty" znamy już z wielu spektakli, nawet tego samego reżysera, a prezentowana przed spektaklem przez Wiessa - Grzesińskiego (Rigoletto od kuchni) feministyczna interpretacja, ni jak ma się do tego, co oglądamy na scenie. Panie reżyserze, żeby chęć oddania władzy kobietom, nie skończyła się dla Pana zakazem reżyserowania... ;)
zobacz wątek