Refleksje po Rigoletto
Brakowało muzyki,piękna,pełnego brzmienia.Verdi okazał sie za trudny,dyrygent po prostu go nie udźwignął.Rigoletto-Zalasiński ok(chociaż mógłby być bardziej ojcowski),Gilda-Iwaszkiewicz krzyczy...
rozwiń
Brakowało muzyki,piękna,pełnego brzmienia.Verdi okazał sie za trudny,dyrygent po prostu go nie udźwignął.Rigoletto-Zalasiński ok(chociaż mógłby być bardziej ojcowski),Gilda-Iwaszkiewicz krzyczy zamiast śpiewać(nie do słuchania),Książe jak to tenor-dusi(lepsze aktorstwo).Nie widać ekipy(dyrygent,orkiestra,chór,soliści) przygotowanej do prawdziwych realizacji operowych.Pozostaje tylko niesmak.
zobacz wątek
15 lat temu
~zdegustowany