Dmuchańce są fajne, to oczywiste. Zabawa byłaby jednak lepsza bez wodzireja, który preferuje w zabawach dziewczynki, a chłopców stara się wyeliminować, mało "subtelnie". "Konkursy" wodzireja psują zabawę innym uczestnikom, którzy przychodzą się pobawić, a nie chcą w nich brać udziału. Trzeba mocno uważać na dziecko.