Re: Rolki, riksze, czterokołowce
Frans (GRT) napisał(a):
Nie raz widziałem
> jak jeżdżą jeden koło drugiego nie patrząc czy ktoś jedzie z
> naprzeciwka. Wloką się slalomem, obserwując wszystko dookołarozwiń
Frans (GRT) napisał(a):
Nie raz widziałem
> jak jeżdżą jeden koło drugiego nie patrząc czy ktoś jedzie z
> naprzeciwka. Wloką się slalomem, obserwując wszystko dookoła
> tylko nie to co dzieje się z przodu. Za gapiostwo trzeba płacić
> ;-)
Tylko że za ich gapiostwo może tez zapłacić kto inny.
W zeszłym tygodniu jadące wężykiem obok siebie dwie pindzie prawie mnie stratowały w jelitkowe (zajęte były obserwacją krajobrazu i, jak wyłowiłem mimochodem, interesującą rozmową na temat letnich promocji ciuchów .... i hihihi ... i hahaha ... ) ... jechały tak, że nawet gdyby ścieżka była 3 razy szersza - i tak strach byłoby je minąć, a kiedy były jakieś 10m przede mną, nagle jedną z nich zawinęło na bok, druga się przestraszyła, i nie patrząc że ktoś jedzie z przeciwka zrobiła sru pod przeciwległy krawęźnik ...
Mnie się udało zostawiając sporo gumy na kostkach wymanewrować pomiędzy paniami, ale typ za mną, który je słabiej widział, przypłacił zjazd w krzaki kilkunastoma zadrapaniami ...
Chciałem bluznąć, ale gość był szybszy ...
A co na to przemiłe i roztropne panny ??? Otóż były wzburzone, że ludzie jeżdżą jak wariaci ...
Dobrze, że jestem z natury bardzo spokojny człowiek, bo ktos nerwowy by im po prostu nastukał ...
zobacz wątek