Re: Rower MTB do 2 tysięcy dla profesjonalnego amatora
Taa, wielkie gadanie o ramach. Pono Gary Fisher robi dobre, a moją szlag trafił po jakimś półtora roku. Zaś niejaki Darlin Krossa swojego ujeżdżał znacznie gwałtowniej, niż ja to swoje diabelstwo i...
rozwiń
Taa, wielkie gadanie o ramach. Pono Gary Fisher robi dobre, a moją szlag trafił po jakimś półtora roku. Zaś niejaki Darlin Krossa swojego ujeżdżał znacznie gwałtowniej, niż ja to swoje diabelstwo i rozstał się z nim nie z powodu popękanej ramy, a z powodu uprzejmości ludzi, którym sie łapki do wszystkiego kleją.
Jestem ciekawa, czy ci, co tak pięknie o rowerach Kross się wypowiadają, mieli możliwość ich obserwacji.
A branie Ghosta to moim zdaniem trochę kupa. Wyjątkowo shitowskie amortyzatory do rowerów montują.
A to dramatyzowanie, że przy pękaniu ramy człowiek od razu kark sobie skręca, to drobna przesada. Sama ramę sobie "pękłam", dwie inne zdezintegrowały się na moich oczach. Sorry, ale żeby rama nie z supermarketu pękła na amen i rozleciała się na wszystkie strony to chyba pomocy samochodu typu TIR trzeba.
zobacz wątek