Re: Rower + bieganie co o tym myślicie?
Pewien wybitny trener stwierdził że jego podopieczni, zawodowi kolarze szosowi, w pełni sezonu nie są w stanie przebiec kilku kilometrów bez nabawienia się kontuzji. To fakt, ale...ja nie jestem...
rozwiń
Pewien wybitny trener stwierdził że jego podopieczni, zawodowi kolarze szosowi, w pełni sezonu nie są w stanie przebiec kilku kilometrów bez nabawienia się kontuzji. To fakt, ale...ja nie jestem zawodowcem i po sezonie szosowym, który kończę gdy drogi zaczynają być śliskie i zasolone, zaczynam biegać i jeżdzić na nartach - biegowych i zjazdowych. Nie ma dla mnie " sezonu po sezonie ", bieganie w lesie, czasem w sniegu po kolana, sprawia mi zawsze frajdę. Ważne są jednak pewne reżimy treningowe których, dla własnego dobra należy przestrzegać :
- zaczynamy powoli, powiedzmy trzy razy w tygodniu po 15/20 minut, stopniowo zwiększamy dystans i tempo, to wazne bo jesteśmy w dobrej " rowerowej" formie i łatwo przesadzić co NA PEWNO doprowadzi do kontuzji i dłuuuuuggggiej przerwy w treningu.
Już po miesiącu takiego rozruchu ( systematycznego ) możemy bez obawy robić dystans 8/10 km na sesję. Ja biegam trzy razy po 30 min i w niedzielę do 1.5 godziny.
- radze unikać biegania po twrdych nawierzchniach a jeśli nie ma innej opcji to trzeba kupic sobie naprawde dobre buty do biegania po asfalcie, to niestety wydatek rzędu 300/500 pln.
- dla kolarza b.dobrym uzupełnieniem jest siłownia, jeśli możemy sobie czasowo na to pozwolić to na wiosnę korzyści będą ewidentne.
Reasumując ; bieganie podtrzyma nasze możliwości wytrzymałościowe a siłownia da moc mięśniową.
zobacz wątek