To będziemy się z kolegą wymijać :-)
To moja trasa i w cieplejsze zimy też jeżdżę.
Tu nie ma się co zastanawiać. Najlepszy będzie rower górski.
Zwrotny i wystarczająco szybki,...
rozwiń
To będziemy się z kolegą wymijać :-)
To moja trasa i w cieplejsze zimy też jeżdżę.
Tu nie ma się co zastanawiać. Najlepszy będzie rower górski.
Zwrotny i wystarczająco szybki, opony z grubym bieżnikiem. Na tej trasie łatwo przebić dętkę o łupiny kasztanowca jeśli ma się łyse opony.
Na takim odcinku plecy nie zdążą rozboleć nawet jak rower będzie mało wygodny.
Przełożenia w piaście to problem z serwisem. Przerzutkę zewnętrzną łatwo wymienić.
Ze względu na kradzieże rower powinien być mało atrakcyjny myślę że używka do 200 zł. Trzeba tylko poszukać. Można zainwestować w nowe zębatki, przerzutki i łańcuch. Do tego U-lock ale z tańszy żeby nie zabił ceną i wagą.
zobacz wątek