Widok
Wczoraj wieczorem wiatry ustały i jeździło się dobrze po Kaszubach we wszystkich kierunkach. Dziś też, o dziwo pod wiatr było lekko. Rębiechowo informuje o 2,5 m/s (teraz) do 4 m/s (około 14), ale mnie się wydaje, że było mniej niż 3.
Po kilku dniach wichur, sobota i niedziela są całkiem znośne.
Na Żuławach mnie nie było :) 3 tygodnie temu jechałem w jedną stronę i do Malborka fajnie pchało.
Po kilku dniach wichur, sobota i niedziela są całkiem znośne.
Na Żuławach mnie nie było :) 3 tygodnie temu jechałem w jedną stronę i do Malborka fajnie pchało.
Lepiej tak, niż poczuć w sobie Contadora na pierwszych 35 km, a na powrót dostać w mordę na wstrzymanie. Na szczęście latem na Kaszubach jest więcej wiatrów zachodnich. Co do soboty - masz rację, ale ja dlatego wyruszyłem po 20:30 i na krótko - budowlanych-Miszewo-Chwaszczyno, ale dzięki temu (dzięki bezwietrzności i dzięki brakowi samochodów, np w Chwaszczynie rondo bez zatrzymywania) na 30 km 32,5 km/h, co dla takiego dziadka-amatora jest fantastyczne :)