Re: Rowery kkontra rolki-brzeźno
Ciekawe. Zaczęło się od skargi na rolkarza a skończyło na wyzywaniu na "pojedynek" w bieganiu jeździe na rolkach jeździe na rowerze a nawet seksie oralnym.
A tak na poważnie to...
rozwiń
Ciekawe. Zaczęło się od skargi na rolkarza a skończyło na wyzywaniu na "pojedynek" w bieganiu jeździe na rolkach jeździe na rowerze a nawet seksie oralnym.
A tak na poważnie to wypowiedzi co niektórych dyskutantów świadczą o tym że jeżeli zachowa się podstawy kultury to można uprawiać kilka dyscyplin w jednym miejscu (rolki/rower) i dla wszystkich starczy miejsca.
Niestety wypowiedzi niektórych osób świadczą o tym że samo słowo kultura przekracza pojemność ich kory mózgowej a gdzie tu jeszcze umieć się zachować.
Panie rodzic obowiązkiem rodziców jest zapewnić dziecku bezpieczeństwo więc dziecko nie miało prawa znaleźć się bez opieki na ścieżce rowerowej a tym bardziej zatrzymywać się pod kątem prostym do kierunku jazdy. Poza tym jeżeli już wpuszcza się dziecko na ścieżkę rowerową to należy nauczyć je że powinno jechać prawą stroną a przy skręcie w lewo przepuścić jadących z przeciwka i upewnić się że nie zajedzie się drogi komuś jadącemu szybciej. Mój dziewięcioletni syn wie takie rzeczy a pana dziecko? Pewnie nie bo skoro nie wie tego większość dorosłych to skąd mają wiedzieć dzieci
zobacz wątek