Re: Rowery na chodniku-kurcze czy to tak trudno zrozumieć?
Praktyk -u szanowny kilka uwag:
-Taki rowerzysta może nie mieć pojęcia o przepisach- i co z tego? w/g Ciebie zwalnia go to z przestrzegania przepisów i ponoszenia konsekwencji ich...
rozwiń
Praktyk -u szanowny kilka uwag:
-Taki rowerzysta może nie mieć pojęcia o przepisach- i co z tego? w/g Ciebie zwalnia go to z przestrzegania przepisów i ponoszenia konsekwencji ich naruszenia?
-Ani samochód ani rower nie ma prawa jeździć po chodniku.- ale tu warto się wczytać że wjazd na posesję jest przez chodnik, lub odwrotnie jak kto woli.
-Jedzie rowerem po chodniku i nagle przed nią pojawia się samochód- jade po chodniku i matka z wózkiem wyjeżdża za sklepiku, patrz co za zołza?
-Szanuje swoje zdrowie, a to że będę pewnie i przepisowo jechał nie zagwarantuje mi bezpieczeństwa przy obecnym natężeniu ruchu. - No tu już jawnie namawiasz do łamania przepisów, brak poszanowania dla zasad wylewa się z Twojej wypowiedzi.
Czyli , to już taka złośliwa dygresja, na autostradzie będziesz jechał 30km/h , bo twierdzisz że szybciej nie dla ciebie i resztę masz w . . . . .
Komuś nie wolno jechać i robi to milion razy, wcale nie staje się to działaniem zgodnym z przepisami.
To, że coś robimy codziennie, znamy z codziennej praktyki to bywa rutyną która prowadzi do takich błednych wniosków jak Twoje praktyku-rutyniarzu.
zobacz wątek
11 lat temu
~echhh, się nagadałem