Odpowiadasz na:

Re: Rowery na chodniku-kurcze czy to tak trudno zrozumieć?

Do Noli

Remont na Jana z Kolna nic nie zmienia. Przed remontem na tym odcinku nie dało się wyprzedzić rowerzysty a tacy się tam zdarzali. Być może po remoncie coś się zmieni. Ścieżka... rozwiń

Do Noli

Remont na Jana z Kolna nic nie zmienia. Przed remontem na tym odcinku nie dało się wyprzedzić rowerzysty a tacy się tam zdarzali. Być może po remoncie coś się zmieni. Ścieżka przy Zwycięstwa jest mi dobrze znana.

Kierowcy na ogół stosują się do przepisów ale nauczony wieloletnim doświadczeniem zdecydowanie wolę unikać ulic.

Starasz się szanować przepisy. Czy to oznacza że jak jest ograniczenie prędkości to Ty się do tego stosujesz ? Szacunek.
Gdy zobaczę wolno jadący samochód powodujący zator z kobietą za kierownicą pozdrowię Cie ręką. Uśmiechnięty rowerzysta w czarnym kasku to będę ja.:-)

Jadąc rowerem myślę i przewiduje co się może zdarzyć. Zwłaszcza gdy jadę po chodniku czy ścieżce obok której jest chodnik.Gdy widzę małe dziecko zwalniam do takiej prędkości żeby zdążyć zareagować i z pewnością nie patrzę w inną stronę. Jadąc chodnikiem gdy ocenię że sytuacji tego wymaga schodzę z roweru i prowadzę go. Schodzę również gdy na pasach nie ma przejazdu dla rowerów.

Ogólnie proponowałbym bardziej wyluzować i nie denerwować się z powodu rowerzystów na chodniku, czy pieszych na ścieżkach itd. Jak to mówią złość piękności szkodzi.:-)

zobacz wątek
11 lat temu
~praktyk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry