Re: Rowerzystka brutalnie zepchnięta z chodnika
"O jakie wykroczenia rowerzystów Ci chodzi?"- Już sama jazda rowerem po chodniku za wyjątkiem przypadków opisanych w art. 33 prawa o ruchu drogowym jest wykroczeniem. Jak widać jesteś odporny na...
rozwiń
"O jakie wykroczenia rowerzystów Ci chodzi?"- Już sama jazda rowerem po chodniku za wyjątkiem przypadków opisanych w art. 33 prawa o ruchu drogowym jest wykroczeniem. Jak widać jesteś odporny na wiedzę i nie przyjmujesz do wiadomości pewnych faktów. Dość już mam cyklogłupków w obcisłych rajtach bijących rekordy prędkości na chodnikach, pędzących pomiędzy pieszymi, wpadającymi na przejście z prędkością światła. Rower po przejściu się przeprowadza-mówi o tym art. 26.3 prawa o ruchu drogowym. Rzadko widzę przepisowo jadącego rowerzystę. Jazda bez oświetlenia, bez sygnalizowania zamiaru skrętu, jazda po chodnikach, po przejściach, na czerwonym, z telefonem przy uchu to norma. I jeszcze pretensje do wszystkich, że nie ustępują jaśnie panu rowerzyście z chodnika podczas uzyskiwania najlepszego czasu przelotu.
zobacz wątek