Re: Rowerzystka brutalnie zepchnięta z chodnika
Rozumiem Twój punkt widzenia, ale ja po prostu nie zgadzam się z tezą jakoby comiesięczne blokowanie (chociażby krótkie) miast Masą poprawiało relację między grupami uczestników ruchu lub...
rozwiń
Rozumiem Twój punkt widzenia, ale ja po prostu nie zgadzam się z tezą jakoby comiesięczne blokowanie (chociażby krótkie) miast Masą poprawiało relację między grupami uczestników ruchu lub przekonywało do naszych racji i postulatów. Do tego niektórzy po prostu muszą dorosnąć.
Jeśli natomiast zdarzy się tak, że będzie jakaś impreza cykliczna (w sensie rowerowa, a nie okresowa :P nie wiem czy dobrze odmieniłem) i będą testowane 'kłódki' - z pewnością się pojawię i nawet dam do przetestowania swój łańcuch jeśli będzie taka możliwość ;)
Niech go sobie skatują kątówką - powodzenia :D
(jednego ogniwka nie żal... wiem, że puści... ale ustąpi tylko pod szlifierką i to w wielkim stylu!)
zobacz wątek