Re: Rowerzystka brutalnie zepchnięta z chodnika
ale przecież całą Morską można przejechać ścieżką rowerową bądź ciągiem komunikacyjno-pieszym (ścieżka połączona z chodnikiem) - nie ma potrzeby zjeżdżać na ulicę. Akurat nie kojarzę gdzie jest...
rozwiń
ale przecież całą Morską można przejechać ścieżką rowerową bądź ciągiem komunikacyjno-pieszym (ścieżka połączona z chodnikiem) - nie ma potrzeby zjeżdżać na ulicę. Akurat nie kojarzę gdzie jest Lidl ale może ścieżka była po drugiej stronie ulicy i warto było przejechać na drugą stronę niż niepotrzebnie wywoływać konflikty i kłócić się z pajacami. Też jestem rowerzystką, też jeżdżę do pracy i tez jadę dla Gdyni w ECC i kilka dni temu przejechałam całą Morską i to ścieżką - dwa razy musiałam tylko przejeżdżać na druga stronę - jak na tak długi odcinek to nie jest aż tak kłopotliwe. Dużym kłopotem jest już z Morskiej dostać się do centrum, tu już trzeba mieć odwagę i nadzieję że nie trafi się na Januszka w swoim aucie który postanowi dać ci nauczkę i przejechać 5 cm od ciebie jak ty jedziesz 40 km/godz zjeżdżając z Morskiej w 10-lutego - ew. zostaje opcja rower na plecy i przejściem podziemnym, ale tam piesi i całkiem prawdopodobne że agresywni jak ten pan z pieskiem
zobacz wątek
8 lat temu
~też rowerzystka