Re: polecam
Film niewątpliwie epatuje okrucieństwem i brzydotą na wyjątkową skalę. Zastanawiam się jednak, czy to stanowi wartość samą w sobie? Osób niewrażliwych tego rodzaju przekaz nie uwrażliwi, natomiast...
rozwiń
Film niewątpliwie epatuje okrucieństwem i brzydotą na wyjątkową skalę. Zastanawiam się jednak, czy to stanowi wartość samą w sobie? Osób niewrażliwych tego rodzaju przekaz nie uwrażliwi, natomiast wrażliwych przede wszystkim zniesmaczy i zgorszy, zakłócając im odbiór istoty rzeczy.
Dla przykładu: gdybym nie znał historii Jezusa, wolałbym ją poznawać oglądając "Króla Królów" a nie "Pasję" Gibsona.
zobacz wątek