Rozczarowana
Witam.
Mam 47 lat jestem singielka kobieta. Wielokrotnie po rozwodzie próbowałam poznać Pana do wspólnego życia. Ale trudno jest spotkać osobę, która miałaby wspólne marzenia i pragnienia....
rozwiń
Witam.
Mam 47 lat jestem singielka kobieta. Wielokrotnie po rozwodzie próbowałam poznać Pana do wspólnego życia. Ale trudno jest spotkać osobę, która miałaby wspólne marzenia i pragnienia.
Narzucanie męskiego egoizmu, który nie ma nic.I użalającego się jak to jego była żona okradła go ze wszystkiego, pokazuje ze trudno mi kobiecie w kogoś takiego zainwestować swoje uczucia, które zostały bardzo nadwyrężone.
Nie oceniam, nie chce nikogo urazić. Ale życie to różne ludzkie troski, obawy. Każdy ma różne swoje sprawy.
Jednak mężczyzna w moim wizerunku jest ramieniem wspierającym. Ale gdy słyszę od panów, masz swoje równouprawnienie.
zapytuje czym dla was panów jest to równouprawnienie.
Bo równouprawnienie jest dla życia kobiet wśród mężczyzn. Nie bycia niewolnica męskiego egoizmu i szowinizmu. Kiedyś kobiety były niewolnicami własnych mężów, robiąc wszystko co rozkaże pan!
Aż tak boli was panów, ze nie jesteśmy już takie zniewolone. Bo chcemy żyć w pełni szczęścia i miłości. Nie czując się niewolnicami a będąc dla was kobietami. to jest aż tak wiele?
Chciałbym tylko poczuć się prawdziwa kobieta w męskim towarzystwie.
zobacz wątek