Nie polecam. Niby salon w modnym miejscu, niby młoda fryzjerka, która powinna znać się na trendach, a wyszła straszna lipa. Chciałam podciąć końcówki i zrobić grzywkę. Wyszłam z pocieniowanymi na całej długości włosami, krótszymi o 15 cm i dwoma kikutami "nazwanymi grzywką". Po wizycie płakałam jak bóbr, bo nigdy nikt nie wykonał tak fatalnego strzyżenia.