Dzisiaj byłam w kinie na filmie Solid Gold. Godziny seansów nietrafione (godz. 18:15 i 21:00), jak na film, który dopiero wszedł na ekrany. Najgorsze jednak było to, że przed nami stała cała klasa dzieci i przed nami kupowały popcorn, cole i inne tzw. śmieciowe jedzenie. Panie, które powinny sprzedawać bilety, były zajęte produkcją popcornu i sprzedażą jedzenia i nie chciały nam sprzedać biletów. Musieliśmy odstać pół godziny w smrodzie produkowanego popcornu, hałasu dzieci, i w brudzie, ponieważ wszędzie był rozsypany popcorn. Kino przyjemne, fotele wygodne jednak było zbyt duże nagłośnienie szczególnie na reklamach trwających 35 min. Nie polecam tego kiną, które bardziej jest zainteresowanie sprzedażą jedzenia w wygórowanej cenie, niż biletów do kina.