Widok

Rozliczenie kosztów ogrzewania

Dom i mieszkanie Temat dostępny też na forum:
Ku swej uciesze znalazłem dziś w skrzynce pocztowej rozliczenie indywidualne kosztów ogrzewania mieszkania. Piszę "ku uciesze" ponieważ od zakończenia sezonu grzewczego minęły właśnie 4 m-ce a spodziewałem się sporej nadpłaty. Już na początku lektury tego dokumentu mój uśmiech przerodził się w zdumienie, później w smutek, następnie zagościł grymas podejrzenia, złość, niedowierzanie, by wreszcie powrócić do śmiechu z dużą dozą szyderstwa, z jakim zresztą kończę lekturę wszystkich innych dokumentów od naszej śmierdzielni.

Drodzy Sąsiedzi! Pozwólcie, że wbrew jej regulaminowi (czyli wesoły król zawsze ma rację) uczepię się dwóch pozycji w tym dokumencie.

1. Czy w kolumnie "Stan poprzedni" widnieją u Was jakiekolwiek wartości? U mnie nie i z dalszych obliczeń wynika, że w tym roku mam zapłacić nie tylko za ostatni sezon grzewczy, ale również wstecz za okresy poprzednie aż do momentu montażu podzielnika ze wskazaniem "0". Jeśli ktoś dostrzega błąd w moim rozumowaniu, to uprzejmie proszę o oświecenie :-)

2. Prócz kosztów ogrzewania, w tegorocznym rozliczeniu pojawiła się jeszcze dodatkowa pozycja "koszty rozliczenia". Hmm! Czyżbyśmy nie płacili naszym jaśnie panującym za umiejętność liczenia? Jeśli sobie z tym nie radzą, to nie widzę problemu w odpalaniu firmie Techem wynagrodzenia z przerośniętego budżetu śmierdzielni, ale trzepanie spółdzielców dodatkowo po kieszeni, to już jest wymysł ponad miarę. Jeśli ten numer przejdzie, to następnym może być opłata klimatyczna dodana do comiesięcznych zaliczek. Czy ja aby nie podsuwam im pomysłów?

Pozdrawiam mieszkańców za wyjątkiem administracji.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie! o co z tym chodzi?!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Punkt 1. wyjaśniony: Błąd w rozumowaniu nie uwzględniał kasowania stanu podzielników w momencie ich odczytu. W kolejnym sezonie grzewczym licznik faktycznie zaczyna naliczanie od "0".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy to możliwe, aby w mieszkaniu ok.40m, przy oszczędnym grzaniu powstała niedopłata 1000zl ?!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
*niedoplata
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
to zależy jaką masz ustaloną zaliczkę w czynszu, jeśli bardzo małą to może to jest prawdopodobne, aczkolwiek to duża kwota
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm.. raczej nie możliwe, aczkolwiek może bardzo grzałeś wtedy istnieje taka mozliwość, bo ja miałem podobną sytuacją z taką dopłatą...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A dlaczego niemożliwe? Rozkręcamy kaloryfery, otwieramy okna i jazda! ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No niestety ludzie czasem własnie w ogóle nie myślą, a potem się dziwią że koszty ogrzewania są takie wysokie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym rozkręcaniem kaloryferów i otwieraniem okien jednocześnie to masz sporo racji, niestety wiele osób tak właśnie robi (ja czasem też...przyznaję sie bez bicia). I niby na stronach poświęconych ogrzewaniu czy racjonalnemu podchodzeniu do ciepła, jak choć trójmiejskie http://www.cieplodlatrojmiasta.pl/ czytam różne informacje w temacie, słucham, niby taka mądra jestem, a jednak od czasu do czasu to okno otworzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oczywiscie ze mozliwe ?
TO nie jest wcale duza kwota doliczenia. Istotne ile miales za caly sezon, jak jest ocieplony budynek, gdzie w budynku jest polozone Twoje mieszkanie i na koniec jaka lubisz temperature w mieszkaniu.
Koszty ogrzewania to jedne z najwiekszych kosztow a jak mieszkanie zle polozone czy budynek zle ocieplony i lubisz 24C w mieszkaniu - to sie ciesz ze tak malo :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry