Gdyby w innych fundacjach mających jako cel statutowy szerzenie "równości" płciowej występowali w 100% wyłącznie mężczyźni również miałbym z tym problem.
Znasz pojęcie "hipokryzja"? To słowo...
rozwiń
Gdyby w innych fundacjach mających jako cel statutowy szerzenie "równości" płciowej występowali w 100% wyłącznie mężczyźni również miałbym z tym problem.
Znasz pojęcie "hipokryzja"? To słowo całkowicie wyczerpuje definicję Fundacji Widzialne. Po prostu kolejna szemrana fundacja mająca na celu poszerzanie kobiecych przywilejów. Szkoda tylko, że pozyskuje środki z budżetu krajowego tj. składamy się na nią my wszyscy, bez znaczenia czy ich popieramy czy nie.
zobacz wątek