W swojej rozpaczy ofiary, aby się wreszcie uwolnić, spróbowały ataku na cywilów w swoich ośrodkach zamieszkania. Zastanawiam się nad logiką. Powstał w ten sposób tysiąc czy dwa tysiące nowych...
rozwiń
W swojej rozpaczy ofiary, aby się wreszcie uwolnić, spróbowały ataku na cywilów w swoich ośrodkach zamieszkania. Zastanawiam się nad logiką. Powstał w ten sposób tysiąc czy dwa tysiące nowych ofiar, które dołączyły do istniejących już ofiar. Ofiary zreplikowały się same. Przypuszczam, że nowo powstałe ofiary rozmyły się wśród 10-15 tysięcy ofiar wcześniejszych. Grupa tylko nieco się powiększyła.
zobacz wątek
1 rok temu
leczniczabryza