Widok
Różnice wagowe PK na TR i TM
Zrobiłem sobie takie porównanie map TR i TM. Okazało się że te same PK-i są różnie "wycenione" w zależności od trasy. Najbardziej ewidentny przykład to PK8 na TR, który był jednocześnie PK 18 na TM. TR-owiec dostał zatem za niego 2 pkt wagowe a mieszaniec aż 5 pkt.
W drugą stronę też to działa bo np taki PK 9 był wspólny dla obu tras. Ale tu TR-owiec dostaje 3 pkt a mieszaniec tylko 1 pkt ;)
Niby to się ostatecznie wyrównuje ale nie do końca. Gdyby bowiem TR-owiec zaliczył te dziesięć punktów wspólnych dla obu tras to dostałby za nie 29 pkt wagowych (dla TM-a byłby to komplet, a zatem 30 pkt wagowych). Ciekawe, prawda?
Czyli wynika z tego że sama waga punktu nie do końca musi odzwierciedlać trudność jego znalezienia!
Może czynnikiem który ma na to wpływ jest np odlegołość PK od startu/mety?
A może jeszcze coś innego?
PL (484)
W drugą stronę też to działa bo np taki PK 9 był wspólny dla obu tras. Ale tu TR-owiec dostaje 3 pkt a mieszaniec tylko 1 pkt ;)
Niby to się ostatecznie wyrównuje ale nie do końca. Gdyby bowiem TR-owiec zaliczył te dziesięć punktów wspólnych dla obu tras to dostałby za nie 29 pkt wagowych (dla TM-a byłby to komplet, a zatem 30 pkt wagowych). Ciekawe, prawda?
Czyli wynika z tego że sama waga punktu nie do końca musi odzwierciedlać trudność jego znalezienia!
Może czynnikiem który ma na to wpływ jest np odlegołość PK od startu/mety?
A może jeszcze coś innego?
PL (484)
pl napisał(a):
> Czyli wynika z tego że sama waga punktu nie do końca musi
> odzwierciedlać trudność jego znalezienia!
> Może czynnikiem który ma na to wpływ jest np odlegołość PK od
> startu/mety?
> A może jeszcze coś innego?
>
Ja bym wręcz powiedział, że waga punktu ma niewiele wspólnego z trudnością odszukania PK ... oprócz tego co wymieniłeś:
- PK, które są niejako po drodze pomiędzy PK o dużej wadze mają z reguły mniejszą wagę
- często budowniczy stawiając tłusty punkt ma na celu "wymuszenie" sposobu pokonywania trasy (np. oddalenie uczestnikow od ruchliwych asfaltów)
- trudność dotarcia do danego PK (np punkt na dużym wzniesieniu, blisko bazy podczas H-31)
Pozdr/J.
> Czyli wynika z tego że sama waga punktu nie do końca musi
> odzwierciedlać trudność jego znalezienia!
> Może czynnikiem który ma na to wpływ jest np odlegołość PK od
> startu/mety?
> A może jeszcze coś innego?
>
Ja bym wręcz powiedział, że waga punktu ma niewiele wspólnego z trudnością odszukania PK ... oprócz tego co wymieniłeś:
- PK, które są niejako po drodze pomiędzy PK o dużej wadze mają z reguły mniejszą wagę
- często budowniczy stawiając tłusty punkt ma na celu "wymuszenie" sposobu pokonywania trasy (np. oddalenie uczestnikow od ruchliwych asfaltów)
- trudność dotarcia do danego PK (np punkt na dużym wzniesieniu, blisko bazy podczas H-31)
Pozdr/J.
Mickey napisał(a):
> To co powiesz na temat rozmieszczenia PK19 PK20 PK11 PK1?
> Rozmieszczenie wręcz zachęca do do korzystania z ruchliwych
> asfaltów, niestety!
Waga PK1 zdecydowanie za mała - PK2 za bardzo na północ - cóż błędy się zdarzają - ale należy pamiętać, że gdzieś te "małe" punkty trzeba poumieszczać.
> To co powiesz na temat rozmieszczenia PK19 PK20 PK11 PK1?
> Rozmieszczenie wręcz zachęca do do korzystania z ruchliwych
> asfaltów, niestety!
Waga PK1 zdecydowanie za mała - PK2 za bardzo na północ - cóż błędy się zdarzają - ale należy pamiętać, że gdzieś te "małe" punkty trzeba poumieszczać.
Łopatka napisał(a):
> Masło maślane. Chcąc zdobyć tytuł Harapagana trzeba wszak te
> punkty zaliczyć.
Tu racji ci nie odmowię ...
Jeżeli będą blisko lecz sensownie umieszczone
> to na starcie jak i na mecie sporo bikerów o nie z wielką
> przyjemnością zawadzi ku uciesze czujnych punktowych.
Ale _znakomita większość_ uczestników, którym tytuł się nawet nie marzy ominie je czym prędzej, Jankes tez.
> Masło maślane. Chcąc zdobyć tytuł Harapagana trzeba wszak te
> punkty zaliczyć.
Tu racji ci nie odmowię ...
Jeżeli będą blisko lecz sensownie umieszczone
> to na starcie jak i na mecie sporo bikerów o nie z wielką
> przyjemnością zawadzi ku uciesze czujnych punktowych.
Ale _znakomita większość_ uczestników, którym tytuł się nawet nie marzy ominie je czym prędzej, Jankes tez.
W tej chwili "ciężkie" punkty są maksymalnie rozrzucane po mapie by odległość między nimi była jak największa, odległość od bazy jest tu brana pod uwaga w drugiej kolejności. Chodzi o to że żeby złapać te duże punkty trzeba objechać całą mape a nie tylko jej część. Gdyby stosować zasadę że drogie punkty daleko to w miejsce PK2 i PK8 musiałyby być 17 oraz 18 i złapanie wszystkich "piątek" byłoby duuużo łatwiejsze.
Myśle że taką wersje rozstawiania punktów organizatorzy dobrze przemyśleli i mi się to podoba :).
Myśle że taką wersje rozstawiania punktów organizatorzy dobrze przemyśleli i mi się to podoba :).
Widzę, że tylko się wypowiadają rowerowcy z TR i to w kwestii, gdzie chude a gdzie tłuste.
Mi bardziej zależało na wyjaśnieniu zagadki dlaczego np na TM taki PK 16 (za 4 pkt) jest jednocześnie PK 6 na TR (za 2 pkt). Zarówno TR-y jak i TM-y miały tak samo ciężki dojazd. Wszystkie PK w tej okolicy były w tych samych m-cach więc jakby nie planować trasy to i jedni i drudzy musieli się zmagać dokładnie z tym samym.
Mi bardziej zależało na wyjaśnieniu zagadki dlaczego np na TM taki PK 16 (za 4 pkt) jest jednocześnie PK 6 na TR (za 2 pkt). Zarówno TR-y jak i TM-y miały tak samo ciężki dojazd. Wszystkie PK w tej okolicy były w tych samych m-cach więc jakby nie planować trasy to i jedni i drudzy musieli się zmagać dokładnie z tym samym.
To już wyjaśniam jak ja to rozumiem. TM ma trase o połowe krótszą, punktów też połowe. W związku z czym na mniejszej powierzchni. Punkt który na TM jest daleko (jak np pk 8 TR) dla TR jest po dordze. Z moich obserwacji wynika że trudność znalezienia nie jest mocno związana z wagą.
Ogólnie rzecz biorąc są to zupełnie niezależne trasy, warianty optymalne myśle że też się mocno różnią. Korzystają z tych samych punktów bo tak potrzeba mniej ludzi do obstawy.
Ogólnie rzecz biorąc są to zupełnie niezależne trasy, warianty optymalne myśle że też się mocno różnią. Korzystają z tych samych punktów bo tak potrzeba mniej ludzi do obstawy.