Rozpaczony
Życie straciło sens. Powód żona. Nie chcę żyć bo to jest straszne, koszmar! Jak umrzeć powolną śmiercią? Jakieś leki? Narkotyki? Zasnąć bezboleśnie i się nie obudzić.
Życie straciło sens. Powód żona. Nie chcę żyć bo to jest straszne, koszmar! Jak umrzeć powolną śmiercią? Jakieś leki? Narkotyki? Zasnąć bezboleśnie i się nie obudzić.
zobacz wątek