Odpowiadasz na:

Re: Rozstanie w wielkim mieście -

@miłego dnia:

Jakaś konsekwencja w nicku się przydaje. Wiadomo, jak się do tego "czegoś" zwracać ;)

I ty i μ zupełnie niepotrzebnie wartościujecie.
"słabe... rozwiń

@miłego dnia:

Jakaś konsekwencja w nicku się przydaje. Wiadomo, jak się do tego "czegoś" zwracać ;)

I ty i μ zupełnie niepotrzebnie wartościujecie.
"słabe ciacho".. "nie był jej wart".. a tego nikt z nas nie wie. Oboje mogą być fajnymi ludźmi (tzn... wiem z całą pewnością, że Ciacho JEST fajną babką) tyle, że się nie dograli i rozstali. Bez obrzucania się rzygowinami, bo i tak można.

zobacz wątek
9 lat temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry