Re: Rozstanie w wielkim mieście -
Nie tylko "słabe ciacho", ale i "ofermą" nazwała ciacho, a jak oboje wiemy, żadna z niej oferma. I nie wiem, gdzie tu jakichś rzygowin się dopatrzyłeś :/
W przeciwieństwie do Ciebie potrafię...
Nie tylko "słabe ciacho", ale i "ofermą" nazwała ciacho, a jak oboje wiemy, żadna z niej oferma. I nie wiem, gdzie tu jakichś rzygowin się dopatrzyłeś :/
W przeciwieństwie do Ciebie potrafię stanąć po czyjejś stronie.
zobacz wątek