Re: Rozstanie w wielkim mieście -
Tak tylko czy osoby, które zdołały się już wyplątać z matni uczuć przeszłości albo, które nie mają takich problemów chcą przystawać z tymi marzącymi się?
Do pewnego momentu może tak, później...
rozwiń
Tak tylko czy osoby, które zdołały się już wyplątać z matni uczuć przeszłości albo, które nie mają takich problemów chcą przystawać z tymi marzącymi się?
Do pewnego momentu może tak, później już nie bardzo, zwykle chcą się cieszyć życiem a problemy innych potrafią przytłaczać:/
To błędne koło, jeśli ktoś nie potrafi wyciągnąć wniosków to dalej będzie się kręcił.
P.s. poglądy "Miłego dzionka" nie drażnią mnie zupełnie;
pewnie coś nie tak ze mną bo mam inaczej niż reszta :)
zobacz wątek