Re: Rozstanie w wielkim mieście -
@miłego dnia
Bardzo dziękuję, że poświeciłeś mi tyle czasu. Doceniam to bez względu na to czy się z tym zgadzam, czy nie. Odpisuję, więc akceptuję to co napisałeś.
Coś Ci...
rozwiń
@miłego dnia
Bardzo dziękuję, że poświeciłeś mi tyle czasu. Doceniam to bez względu na to czy się z tym zgadzam, czy nie. Odpisuję, więc akceptuję to co napisałeś.
Coś Ci napiszę w kwestii twojego wieku, relacji, chodzenia do knajp itd.
Też myślałem, kiedyś, że nie mogę się wyrwać z pewnego toku myślenia, spojrzenia czy zachowania wchodząc w relacje międzyludzkie czy nawet obserwując otoczenie, które działając siłą przeszłości przywoływało spojrzenie odmiennie różne od tego które mnie dotykało na co dzień.
Po wielu latach coraz bardziej przekonywałem się do pewnego sposobu bycia, które w dużej mierze odpowiada teraźniejszym czasom z zachowaniem dużego marginesu przyzwoitości.
Do knajp od tak też sobie nie chodzę a jeśli już to z konieczności czy samej ciekawości.
P.S.
Poleca piwo bo smaczne. Jak nie chcesz do W-wy to możesz do Berlina;-) bo bliżej takiego się nie napijesz;-) Polecam Warszawę.
zobacz wątek
9 lat temu
~życie to przygoda