Ja nie do końca rozumiem akurat tą ideę...
Jadę do roboty , a tu stop , biegacze przez przejście muszą przebiec. Ledwo zdążyłem do pracy. I żeby jeszcze człowiek co ruch ogarniał był...
rozwiń
Ja nie do końca rozumiem akurat tą ideę...
Jadę do roboty , a tu stop , biegacze przez przejście muszą przebiec. Ledwo zdążyłem do pracy. I żeby jeszcze człowiek co ruch ogarniał był przytomny , to przepuszczanie aut i pieszych szło by milion razy sprawniej i szybciej. To jest jakiś żart.
Plaża zabrana, co to ma być? Jest tyle dzikich miejsc w całej okolicy , gdzie i zwykłych ludzi jest mniej, nie ma ruchu, a nie miejsko - turystyczne centrum!
zobacz wątek