Lekarka z Włoch radzi siedzieć na tylku
Jest dużo niepokojących faktów i przesłanek zwiazanych z wirusem. Ta operacja zdaje się mieć drugie, trzecie (i wiecej) dno. Ale tak przyziemnie...
rozwiń
Lekarka z Włoch radzi siedzieć na tylku
Jest dużo niepokojących faktów i przesłanek zwiazanych z wirusem. Ta operacja zdaje się mieć drugie, trzecie (i wiecej) dno. Ale tak przyziemnie patrząc to działania rządu oceniam jako poprawne. Siedzcie w domach, pijcie, bzykajcie się, może przyrost naturalny się poprawi jak w stanie wojennym. A Msza to sprawa Boska nie cesarska, więc ja tam idę w niedziele. A poza tym siedze na d i będę się staral o pracę zdalna
https://m.youtube.com/watch?v=_zHA0ddwzOA
zobacz wątek