Odpowiadasz na:

Z życia wzięte,

ja to przeżyłam - skrzywdzono mojego syna i awantura z rodzicami sprawcy nic nie dała oprócz wrogiego odnoszenia się do siebie zarówno rodziców jak i chłopców przez lata. Tyle ze w tym filmie... rozwiń

ja to przeżyłam - skrzywdzono mojego syna i awantura z rodzicami sprawcy nic nie dała oprócz wrogiego odnoszenia się do siebie zarówno rodziców jak i chłopców przez lata. Tyle ze w tym filmie chłopcy bawią się dalej razem, a rodzice stając w ich obronie zatracają się w wirze nienawiści Przy okazji wychodzą różne zgrzyty w małżeństwach. Patrząc na film od strony psychologicznej, jest on bardzo realny. Nie jest to dzieło, ale nauczka dla oglądających rodziców ....

zobacz wątek
13 lat temu
~szara myszka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry