Akcja pełna sprzeczności ...
Po pierwsze: Jeśli chodziło o idee a nie o wytknięcie Rosjanom zachowań karygodnych to po co ta identyfikacja agresora i ofiary?
Po drugie: Dlaczego Gdańsk? Gdańsk powinien chyba upamiętniać...
rozwiń
Po pierwsze: Jeśli chodziło o idee a nie o wytknięcie Rosjanom zachowań karygodnych to po co ta identyfikacja agresora i ofiary?
Po drugie: Dlaczego Gdańsk? Gdańsk powinien chyba upamiętniać polskie ofiary a nie niemieckie kobiety, które w czasie okupacji traktowały Polaków jak śmieci.
Po trzecie: Co ta za sztuka pokazać wszystko bez ogródek. Pokazać gwałt w sposób dosłowny jest proste. Żadne artystyczne podejście nie jest potrzebne.
Po czwarte: Gość chciał wypromować swoje nazwisko i wyszło mu to świetnie. Bardziej nadaje się na specjalistę od marketingu niż na artystę.
zobacz wątek