Re: SHIMANO to juz nie ta jakość to Chińska jakość
Ja jubilata próbowałem "zarżnąć" 5 lat i się nie udało, trzymało wszystko, wymieniona została jedynie tylna opona i raz łańcuch skróciłem. Nie zliczę ile górek pokonałem w Gdyńskich lasach, ile...
rozwiń
Ja jubilata próbowałem "zarżnąć" 5 lat i się nie udało, trzymało wszystko, wymieniona została jedynie tylna opona i raz łańcuch skróciłem. Nie zliczę ile górek pokonałem w Gdyńskich lasach, ile krawężników zaliczyłem, ile kilometrów rower przejechał.
Natomiast rower "górski" za 799 zł kupiony w 2002roku czyli za nie małe pieniądze zaczął się rozpadać po 2 miesiącach. Luzy na pedałach i tylna oś wiecznie wygięta bo jak stwierdził sprzedawca "za dużo ważę". Do tego przedni "amortyzator" montowany chyba marketingiem bo nic a nic nie dawał. Rower ten mi ukradli, a ciekaw jest ile usterek by jeszcze było.
Obecnie kupiłem "trekinga" na razie tylko jeden hamulec nie działa, zobaczymy co dalej...
zobacz wątek