Widok
niestety wiosna idzie i z tym kradzieże rowerów...
Był zabezpieczony, stało tam około 6 rowerów przyczepionych do metalowego podjazdu przed wejściem na uczelnie. Niestety stróż, czy mężczyzna który miał możliwość to widział powiedział mi jedynie że rower stał a potem już nie stał.. zero monitoringu. i kartka wywieszona że uczelnia nie ponosi żadnej odpowiedzialności za rzeczy zostawione na terenie.. Niestety nie jest to pierwszy przypadek kradzieży... Potrzebna jest jakaś rowerownia, bo same przyczepienie roweru nie starcza, chyba że trzeba chodzić z łańcuchem i go przyczepiać tak żeby nie było możliwości przecięcia... Ktoś nawet w środku w budynku zostawił rower i został on skradziony...
Był zabezpieczony, stało tam około 6 rowerów przyczepionych do metalowego podjazdu przed wejściem na uczelnie. Niestety stróż, czy mężczyzna który miał możliwość to widział powiedział mi jedynie że rower stał a potem już nie stał.. zero monitoringu. i kartka wywieszona że uczelnia nie ponosi żadnej odpowiedzialności za rzeczy zostawione na terenie.. Niestety nie jest to pierwszy przypadek kradzieży... Potrzebna jest jakaś rowerownia, bo same przyczepienie roweru nie starcza, chyba że trzeba chodzić z łańcuchem i go przyczepiać tak żeby nie było możliwości przecięcia... Ktoś nawet w środku w budynku zostawił rower i został on skradziony...
Choćby Kryptonite z kluczykiem zamiast szyfru 3-cyfrowego jakie używają znajomi. Używam tego zabezpieczenia antykradzieżowego od kilku lat i jak do tej pory ma 100% skuteczność. Mało prawdopodobne jest, że złodziej jakoś otworzy zamek w rozsądnym czasie. A osoba z wielkimi nożycami raczej by się rzucała w oczy. Z resztą nawet najtańsza linka uniemożliwia odjechanie rowerem bez jej usunięcia. Kumpel pilnujący rowewu + linka kryptonite w zupełności wystarcza.
Nawet najlepszy łańcuch, czy U-lock da się przeciąć szlifierką kątową wyposażoną w odpowiednią tarczę.
Nawet najlepszy łańcuch, czy U-lock da się przeciąć szlifierką kątową wyposażoną w odpowiednią tarczę.
Bzdury piszesz za aż głowa mała. Az sie zastanawiam czy przypadkiem nie jesteś trolem bo to co smarujesz jest zwyczajnie zbyt głupie by mogła to napisać osoba potrafiąca wysalać posta.
Złodziej NIGDY nie forsuje zamka czy szyfru ale tnie linkę. Poprostu zawsze. I owszem używa dużych nożyc.
Które i tak sa dyskretniejsze niż flex. Ponad to DOBREGO ulocka nie przetniesz nawet flexem w rozsądnym czasie.
Złodziej NIGDY nie forsuje zamka czy szyfru ale tnie linkę. Poprostu zawsze. I owszem używa dużych nożyc.
Które i tak sa dyskretniejsze niż flex. Ponad to DOBREGO ulocka nie przetniesz nawet flexem w rozsądnym czasie.