Widok
SP 10 - opinie, jak w innych szkołach po przeniesieniu z 10?
Wiem, że z tej szkoły bardzo często rodzice przenoszą dzieci do innych podstawówek. Jak sobie dziecko potem radzi? Czy poprawiają się oceny? Czy są lepsi nauczyciele i czy powtarzają się te same problemy co były zgłaszane przez nauczycieli w 10. Czy dzieci są bardziej zadowolone, mniej nudzą na lekcjach.
Szkoła bardzo źle wypada w rankingach. Talenty dzieci są tam przygaszane, nawet jeżeli dziecko ma pewne zdolności nie widać tego w ocenach z tego przedmiotu a dziecko po prostu nie lubi się tego w tej szkole uczyć. Moim zdaniem większość nauczycieli jest kiepska, jak się nie wymieni kadry to dalej tak będzie.
Przeniosłam do SP 31 na Cisowej Moja córka jest z problemami. W 10 wydeptałam ścieżkę o pomoc do pedagoga i psychologa szkolnego. Na Cisowej moje dziecko zostało objęta prawidłową opieką i SP skończyła z dobrym wynikiem adekwatnym do umiejętności a nie na zasadzie przepychania i tuszowania problemu, teraz jest w Gimnazjum i nie ma zaległości ze szkoły podstawowej, tak jak miała starsza córka.
Dziękuję wam za opinię. Przenioslam dziecko, jest juz po polroczu i mogę powiedzieć jak wyszlo.
Bardzo sie cieszę ze zmiany. Oceny i zachowanie sie poprawilo. Dziecko lubi i uwaza, że nauczyciele bardzo ciekawie prowadzą lekcje. Z reguły wiem o zapowiadanych pracach klasowych i bieżących ocenach, librus uzupelniany jest na bieżąco. Jest mailowy kontakt z nauczycielami. Komisja pedagogiczna faktycznie jest od pomagania i szukania rozwiazan problemów. Dziecko niestety musi sporo nadrobic, bylo na poczatku też nastawione zle do wszystkich ale zrozumiało, że tu juz panuje inny "klimat" niz w 10. Nabiera zaufania i idzie ku dobremu :).
Szkoda mi dzieci z 10, mam nadzieję że kadrę 10 ktoś w koncu rozliczy z tych krzywd jakie wyrzadzaja.
Ja juz nie muszę "walczyc", teraz sie cieszę ze współpracy z nową szkołą :).
Bardzo sie cieszę ze zmiany. Oceny i zachowanie sie poprawilo. Dziecko lubi i uwaza, że nauczyciele bardzo ciekawie prowadzą lekcje. Z reguły wiem o zapowiadanych pracach klasowych i bieżących ocenach, librus uzupelniany jest na bieżąco. Jest mailowy kontakt z nauczycielami. Komisja pedagogiczna faktycznie jest od pomagania i szukania rozwiazan problemów. Dziecko niestety musi sporo nadrobic, bylo na poczatku też nastawione zle do wszystkich ale zrozumiało, że tu juz panuje inny "klimat" niz w 10. Nabiera zaufania i idzie ku dobremu :).
Szkoda mi dzieci z 10, mam nadzieję że kadrę 10 ktoś w koncu rozliczy z tych krzywd jakie wyrzadzaja.
Ja juz nie muszę "walczyc", teraz sie cieszę ze współpracy z nową szkołą :).